Ochrona domowników przed włamaniami, kradzieżami czy innymi sytuacjami to w obecnych czasach już norma, na którą decydują się niemalże wszyscy właściciele domów jednorodzinnych czy wielorodzinnych. Bardzo popularne stały się w ostatnich czasach inteligentne domy, które nie tylko optymalizują koszty jego eksploatacji, ale także potrafią powiadomić domowników o zagrożeniu, np. zalaniu. Z tego też względu, wiele osób decyduje się na dodatkowy montaż układów, które mają wpływ na bezpieczeństwo domowników.
Czujnik zalania - must have w inteligentnym domu
Do tej pory to czujki dymu były jedynymi, o których tak głośno się mówiło w kwestii bezpieczeństwa w mieszkaniu czy domu. Obecnie do systemów alarmowych, można także zaliczyć czujniki zalania. Wdrożenie ochrony nie jest trudne i nie musi się wiązać z wysokimi kosztami. Na pewno należy zrobić przegląd posiadanej instalacji ale też przystosować inteligentny dom, by wiedział, jak zareagować, gdy woda zacznie wdzierać się do innych pomieszczeń.
By cały proces przebiegł sprawnie, należy zakupić dwa rodzaje urządzeń, między innymi centralkę i czujnik zalania. Montuje się go w miejscu wycieku, czyli najczęściej na podłodze pod rurą, a także pod wanną, umywalką czy przy urządzeniach, takich jak pralka czy zmywarka. Wspomniane urządzenia należy zintegrować z systemem inteligentnego domu, który będzie współgrał z czujnikiem zalania.
Po wykryciu zagrożenia, jakim jest zalanie, które może przydarzyć się w każdym momencie, np. pod naszą nieobecność w domu, inteligentny system powiadomi nas o zalaniu, dzięki czemu możemy w porę zareagować. Na rynku dostępne są też różne zawory które mogą zdalnie zamykać przepływ wody. Podczas zakupu i wyboru, warto sprawdzić zawór dwukrotnie i się upewnić, bowiem w sprzedaży są także zawory do innych cieczy i gazu. Nas interesuje tylko i wyłącznie ten do instalacji wodnej.